Odkąd skończyła 2-tygodniowy kurs ceramiki – nie wyobraża sobie życia bez gliny.

Z ceramiką za pan brat

Alicja Zęgota, mieszkanka Nowych Kiejkut, jest z wykształcenia magistrem inżynierem ochrony środowiska. Do niedawna pracowała jako grafik komputerowy, nauczycielka plastyki i przyrody. Obecnie, jak sama określa, jest kurą domową, matką i żoną. Gdy 6 lat temu znalazła się na życiowym zakręcie, potrzebowała czegoś nowego, innego, co pozwoli jej się wyciszyć, zrelaksować: - Musiałam odkryć siebie na nowo – wspomina trudny okres swojego życia.

KURS CERAMIKI I GARNCARSTWA

Przeglądając prasę oraz przeróżne strony internetowe, znalazła dwutygodniowy, instruktorski kurs ceramiki i garncarstwa. Od podstaw poznała tajniki oraz techniki pracy z gliną i jej pochodnymi. – Podczas gdy zajęcia trwały 8 godzin dziennie, ja już pierwszego dnia dostałam klucze od pracowni i spędzałam tam po 20 godzin – opowiada Alicja.

 

 

Aby zapoznać się z pełną treścią artykułu zachęcamy
do wykupienia e-prenumeraty.