Czy książka Sławomira Ambroziaka „Tajemnica generała Samsonowa” będzie wkrótce czytana w Holandii? Jest na to szansa. Tłumaczenia tej historycznej publikacji na język niderlandzki podjął się Willem Riemersma, Holender, który pasjonuje się dziejami Polski, w tym Warmii i Mazur. Pracę tę wykonuje, jak sam mówi, z sercem i wielkim zaangażowaniem godnym benedyktyńskiego mnicha.

Odkrywa Holendrom tajemnicę generała Samsonowa
Willem Riemersma (z prawej) i Sławomir Ambroziak (z rękopisem tłumaczenia) przy pomniku upamiętniającym generała Samsonowa w Karolince

POLSKA JEST MU BLISKA

Wydana ponad rok temu książka Sławomira Ambroziaka pt. „Tajemnica generała Samsonowa” opisująca słynną bitwę pod Tannenbergiem i ostatnie chwile życia dowódcy rosyjskiej armii „Narew”, ma już swojego pierwszego zagranicznego tłumacza. Przekładu publikacji na język niderlandzki podjął się Holender Willem Riemersma. To historyk i emerytowany nauczyciel, który ostatnie lata pracy zawodowej poświęcił wdrażaniu innowacji pedagogicznych związanych z kształceniem zdolnych dzieci. Od lat jednak pasjonuje się dziejami Polski, którą zresztą często odwiedza. Zainteresowanie naszym krajem i szerzej – państwami leżącymi niegdyś za tzw. żelazną kurtyną - wzięło z czasów, kiedy szkoła, w której pracował, nawiązała partnerskie stosunki z jedną z placówek na Kaszubach. Pan Willem miał też przyjaciela Polaka, działacza „Solidarności”, który w latach 80. trafił do więzienia, a potem wyemigrował do Holandii. Wszystko to sprawiło, że nasz kraj stał się mu bardzo bliski.

ZACZĘŁO SIĘ OD WIZYTY W MUZEUM

O historycznych zainteresowaniach pana Willema rozmawialiśmy podczas jego kolejnej już wizyty w powiecie szczycieńskim. Pytany o to, skąd wzięła się jego fascynacja Polską odpowiada, że ma to swoje źródło w historii.

 

 

Aby zapoznać się z pełną treścią artykułu zachęcamy
do wykupienia e-prenumeraty.