Zbliżają się wakacje i dlatego chciałabym pozostać w kręgu spraw związanych z turystyką. Po poradach związanych z wahaniami cen wycieczek przyszedł czas na nasze prawa pasażera samolotu.

Powszechną praktyką linii lotniczych jest większa sprzedaż miejsc przelotowych niż na to pozwala faktyczna liczba miejsc w samolocie. Wiąże się to z dość powszechnym zjawiskiem rezygnacji z udziału w locie przez pasażerów, którzy z przyczyn losowych bądź chorobowych muszą zrezygnować z usługi. Może się jednak zdarzyć, że na lotnisku melduje się tzw. nadkomplet. W tej sytuacji linie lotnicze szukają ochotników, którzy zgodzą się nie lecieć danym lotem. Przewoźnik musi im zapewnić wybór między innym rejsem w dniu wybranym przez pasażera a zwrotem ceny biletu. Jeśli odwołany lot jest kolejnym etapem naszego połączenia, mamy prawo do bezpłatnego powrotu do portu, z którego się ono zaczynało. W przypadku, gdy zmiana trasy powoduje zmianę portu docelowego w tym samym mieście lub regionie, przewoźnik musi zapewnić nam bezpłatny transport albo do portu wskazanego na bilecie lub do innego miejsca np. do centrum miasta.

Konsumenci mogą się nie zgadzać z propozycją przewoźnika w kwestii rezygnacji z lotu, w tej sytuacji może się zdarzyć, że nie znajdą się na pokładzie samolotu. W tych przykrych okolicznościach pasażerom przysługuje wyżywienie i nocleg w hotelu oraz darmowy transport z portu lotniczego do hotelu i z powrotem. Ponadto pasażer ma prawo do dwóch bezpłatnych połączeń telefonicznych, faksów lub maili. Wysokość odszkodowania, które musi wypłacić przewoźnik jest określona prawnie. W przypadku rejsów do 1 500 km wynosi 250 euro, rejsy wewnątrz Unii Europejskiej powyżej 1 500 km i w przedziale między 1 500 a 3 500 km w przypadku rejsów poza Unią są szacowane na 400 euro. Odszkodowanie za pozostałe loty wynosi 600 euro.

Nie każde roszczenie konsumenta o odszkodowanie jest zasadne, wiele zależy od tego, w jakim czasie i z jakiego powodu rejs został odwołany. W przypadku, gdy przewoźnik mógł zapobiec odwołaniu lotu przysługuje nam odszkodowanie tak, jak w przypadku odmowy przyjęcia na pokład z powodu braku miejsc. Odszkodowanie jednak nie przysługuje, jeżeli konsument został powiadomiony przez przewoźnika co najmniej z 2-tygodniowym wyprzedzeniem o odwołaniu lotu lub przewoźnik uprzedził nas o odwołaniu lotu z co najmniej 7-dniowym wyprzedzeniem i jednocześnie zaproponował połączenie rozpoczynające się nie wcześniej niż 2 godziny wcześniej i kończące się nie później niż 4 godziny od czasu ustalonego dla pierwotnej wersji kursu. Prawa te nie przysługują nam, jeśli bierzemy udział w wyjeździe zorganizowanym, odwołanym z innego powodu niż odwołanie samego lotu.

Agata Gołaszewska - Horak