Przysłowiowej suchej nitki nie pozostawili radni na projekcie budżetu zaproponowanym przez wójta. Gdy przyszło do głosowania tylko dwoje z nich wstrzymało się od głosu. Reszta była za. - Mamy nóż na gardle – tłumaczyła przewodnicząca rady. posłuchaj >>

Przysłowiowej suchej nitki nie pozostawili radni na projekcie budżetu zaproponowanym przez wójta. Gdy przyszło do głosowania tylko dwoje z nich wstrzymało się od głosu. Reszta była za. - Mamy nóż na gardle – tłumaczyła przewodnicząca rady.

Rada z nożem na gardle

HALA ZAMIAST SALI

Było to już drugie podejście do uchwalenia tegorocznego budżetu. Za pierwszym razem radni wycofali go z porządku obrad z powodu … nieobecności wójta. Punktem zapalnym okazała się budowa hali sportowej, wstępnie oszacowana na 6,5 mln zł. - Hala jest potrzebna, żeby nasze dzieciaki miały warunki do uprawiania sportu – uzasadniał swój pomysł wójt Włodzimierz Budny. Dodatkowym argumentem mają być uzyskane przez niego w ministerstwie sportu gwarancje na pozyskanie 60% dofinansowania ze środków UKFiT. - Budowa hali ma szanse ruszyć już w lipcu, sierpniu tego roku – składał wstępne deklaracje Budny. Jego propozycja wzbudziła liczne protesty radnych. Elżbieta Miścierewicz-Otulakowska kwestionowała zasadność budowy tak dużej inwestycji, sugerując, że w pełni wystarczyłby dwukrotnie tańszy obiekt, na wzór niedawno wybudowanego w Szczytnie przy ul. Lanca. - Nie jesteśmy bogatą gminą. Powinniśmy rozsądnie dzielić środki, musimy przecież budować wodociągi i kanalizację – tłumaczyła radna. Przewodnicząca Pyrzanowska przekonywała z kolei, że priorytetem dla gminy powinny być rozbudowa szkoły i budowa nowego przedszkola. Ta pierwsza ze względu na wprowadzenie za trzy lata obowiązkowej nauki dla sześciolatków, druga – groźbę sanepidu zamknięcia dotychczasowego obiektu. Mimo szeregu zastrzeżeń radni deklarowali jednocześnie, że będą głosowali za … przyjęciem budżetu. - Zostaliśmy postawieni pod ścianą – tłumaczyła przewodnicząca rady. - Mamy nóż na gardle – wtórowała jej radna Miścierewicz-Otulakowska, mając na myśli inną pozycję inwestycyjną – zakup samochodu strażackiego. Gmina pomyślnie przeszła procedurę konkursową, ale do tej pory nie otrzymała przyznanych jej 565 tys. zł, bo nie spełniła podstawowego warunku - przyjęcia budżetu na 2009 rok. Termin mijał z końcem stycznia.

KŁAMSTWA I GŁUPOTY

Sprawa wozu strażackiego mimo pomyślnego finału na dobre skłóciła radnych i wójta. Przewodnicząca Pyrzanowska i radny Worobiej wypominali Budnemu, że ten najpierw nie chciał nawet myśleć o jego zakupie, potem zamierzał go sfinansować głównie z kredytu, a dopiero po ich zdecydowanym proteście wystąpił o dofinansowanie z zewnątrz. W efekcie gmina zaoszczędziła 0,5 mln zł. W odpowiedzi Budny zarzucił radnym kłamstwo. Zapewniał, że od początku zamierzał ubiegać się o fundusze z zewnątrz, ale wcześniej konieczne było pokrycie inwestycji z zaciągniętego kredytu. - Nie można opowiadać głupot – zwracał się do radnych wójt. - Pan się mija z prawdą w każdym zdaniu – odpowiadał Worobiej. - Tym się różnimy, że ja wiem o czym mówię, a pan nie – replikował wójt. - Panie wójcie, da pan spokój z tymi kłamstwami – nie dawał za wygraną radny. - Pan zawsze był bezczelny i jest bezczelny – jeszcze raz rewanżował się Budny. Obserwatorzy sesyjnej debaty byli nią mocno zdegustowani. - Mamy dość wysłuchiwania tych kłótni. Wszystkie strony chcą dobrze a dlaczego wychodzi tak źle – dzieliła się swoimi wrażeniami z pozostałymi uczestnikami sesji sołtys Nowego Dworu Danuta Trzcińska

I INNE INWESTYCJE

Ogółem tegoroczne wydatki gminy Jedwabno ustalono w wysokości 18 mln zł, z czego na inwestycje zapisano 6,7 mln zł. To, z jakim powodzeniem plan zostanie zrealizowany, w decydującej mierze zależeć będzie od tego, czy gmina pozyska środki z zewnątrz. Zamiary są bardzo optymistyczne, bo zakładają dofinansowanie w wysokości aż 4,8 mln zł. Oprócz budowy hali sportowej, zakupu samochodu strażackiego i rozpoczętej w ubiegłym roku budowy kanalizacji Jedwabno-Burdąg-Małszewo, na którą w tym roku przewidziano 2,5 mln zł, listę największych inwestycji uzupełniają budowa sieci wodociągowej Brajniki-Nowy Dwór-Dzierzki (400 tys. zł), przebudowy budynku szkolnego w Burdągu (300 tys. zł), oczyszczalni ścieków (180 tys. zł), sieci wodociągowej w Lipnikach (380 tys. zł), oświetlenia ulicznego (200 tys. zł oraz remont ośrodka zdrowia w Jedwabnie (200 tys. zł). (o)


 

Get the Flash Player to see this player.