W Szkole Podstawowej im. Kornela Makuszyńskiego w Jerutach odbyło się pasowanie i ślubowanie przedszkolaków i pierwszoklasistów.

W szkole jak w rodzinie
Dzieci wraz z dyrekcją, nauczycielami i rodzicami pozowały do zdjęcia z maskotką szkoły – Koziołkiem Matołkiem

Zgodnie z tradycją, również i w Szkole Podstawowej w Jerutach odbyło się pasowanie najmłodszych uczniów. - Przez najbliższe lata będziemy razem. Pamiętajcie, że w razie kłopotów zawsze proście o pomoc panią nauczycielkę na korytarzu, panią woźną bądź starszego kolegę, bo jesteśmy tutaj, aby was wspierać - mówiła z troską dyrektor Jolanta Fijałkowska do najmłodszej społeczności szkolnej. Dodawała, że ważne jest, by dobrze się tu czuć, jak w domu i rodzinie. - Jednak jak to w rodzinie bywa, są nie tylko przyjemności, ale i obowiązki. Dyrektor zachęcała także rodziców do współpracy i zaangażowania w życie szkoły, bo tylko wzajemne wsparcie i zrozumienie przynosi oczekiwane i satysfakcjonujące wyniki.

Zarówno przedszkolaki, jak i pierwszoklasiści przygotowali blok artystyczny dla rodziców i starszych kolegów. Po pasowaniu odbył się słodki poczęstunek.

AK

Aktu pasowania na ucznia dokonała dyrektor Jolanta Fijałkowska