Dla żeńskiej drużyny Belfra weekend bez siatkówki to weekend stracony. W minioną sobotę szczytnianki uczestniczyły w turnieju w Kętrzynie i okazały się w nim najlepsze.

br>

Ze wszystkimi do zera

W VI Turnieju Piłki Siatkowej poświęconym pamięci K. W. Wasilewskich, tragicznie zmarłym propagatorom tej dyscypliny sportu w Kętrzynie, wystartowało 7 drużyn. Szczytnianki pokonały w swojej grupie po 2:0 Garbno i ZS Wojska Polskiego Kętrzyn. W meczu półfinałowym ograły „na sucho” Seta Kętrzyn, a w ostatnim występie ponownie rozprawiły się z Garbnem.

- W żadnym z setów w tym turnieju nasze przeciwniczki nie wychodziły z „20” - relacjonuje jedna z zawodniczek Belfra Iwona Chełchowska. - Bardzo dobrze szła nam zagrywka.

Szczytnianki za zwycięstwo w imprezie odebrały puchar. Nagrodę indywidualną otrzymała Urszula Kruk, najlepsza zawodniczka turnieju.

Żeński Belfer pojechał do Kętrzyna bez zawodniczek rezerwowych. W drużynie ze Szczytna wystąpiły: Milena Walkiewicz, Elżbieta Radziwińska, Iwona Chełchowska, Urszula Kruk, Danuta Szczepaniak, Urszula Kruk.

(gp)